Uznawane za jedno z najpiękniejszych miejsc w całym regionie. Może poszczycić się nie tylko ciekawą architekturą, ale przede wszystkim pięknymi plażami. Prawdziwa perełka, którą podczas wizyty w Marche trzeba zobaczyć. Chodźcie, pokażę Wam Sirolo!
Co warto wiedzieć o Sirolo w regionie Marche
Sirolo to nieduże miasteczko (liczy nieco ponad 4 tys. mieszkańców) około 20 kilometrów na południe od Ankony. Dzięki położeniu na wysokości 125 metrów nad poziomem morza, Sirolo oferuje zachwycający widok na Monte Conero, południowe wybrzeże Adriatyku i łagodne wzgórza regionu Marche.
Miasteczko należy do tzw. Riviera del Conero, odcinka wybrzeża o długości około 20 kilometrów, wyróżniającego się skalistymi, zjawiskowymi klifami. Znajduje się też na terenie Parco Regionale del Conero i oprócz błękitu Adriatyku jest w dużej mierze otoczony zielenią, a pobliskie lasy są celem wielu wycieczek pieszych i rowerowych.

Sirolo jest raczej typową miejscowością turystyczną, w której w okresie zimowym nie dzieje się zbyt wiele. Można tu spotkać głównie lokalsów toczących w tym pięknym miasteczku normalne życie. 🙂 Za to w okolicach kwietnia/maja centrum zdecydowanie ożywa. Otwierają się tu ponownie klimatyczne sklepiki z lokalnymi produktami, pamiątkami, ubraniami, akcesoriami i obuwiem. Wiele z nich działa tu właśnie tylko w okresie letnim, kiedy Sirolo jest pełne turystów. Na głównym placu i prowadzącej do niego ulicy można też trafić na mercato, czyli rynek z wyrobami rzemieślniczymi czy smakołykami od tutejszych producentów.
Historyczne centrum „perły Adriatyku”
Nawet jeśli będziecie w okolicach Sirolo głównie po to, żeby wygrzewać się na plaży, warto znaleźć czas, żeby zobaczyć też historyczne centrum miasteczka. Znajdziecie w nim nie tylko klimatyczne wąskie uliczki we włoskim stylu, ale też mnóstwo restauracji i barów, dzięki którym Sirolo może być dobrą metą na kolację, aperitivo albo przynajmniej gelato z widokiem na Monte Conero.

Zaczynając zwiedzanie “perły Adriatyku” nie możecie nie zauważyć charakterystycznej dzwonnicy, która kiedyś pełniła rolę wieży obronnej. Jest ona częścią kościoła pod wezwaniem San Nicola di Bari, zbudowanego na polecenie biskupa Arnolfo w 1732 roku na pozostałościach znacznie starszej świątyni z XIII wieku. Dzwonnica góruje nad głównym placem w historycznym centrum Sirolo – Piazzale Marino. To właśnie stąd niczym z ogromnego balkonu, z jednej strony rozpościera się piękny widok na wzgórze Monte Conero w kierunku północnym, a kilkadziesiąt metrów dalej na wybrzeże regionu Marche na południu.

Centrum Sirolo zachowało architekturę z okresu średniowiecza i jestem przekonana, że spacer po starówce będzie dobrze spędzonym czasem. Oprócz wizyty na placu warto zgubić się wśród wychodzących z niego licznych i wąskich uliczek, na które w słoneczny dzień wkradają się ciepłe promienie. Te bliżej centrum pełne są sklepików i restauracji. Im bardziej oddalicie się od placu, tym mniej usłyszycie zgiełk miasteczka i odpoczniecie w ciszy (lub przy akompaniamencie cykad :)) otoczeni kolorowymi kamienicami.


Spacerując po Sirolo warto też udać się na uliczkę, która odchodzącą od głównego placu – Via Giulietti, wzdłuż której również nie brakuje ciekawych lokali gastronomicznych, sklepów, B&B i hoteli. To na tej uliczce znajduje się też wejście do miejskiego parku Parco della Repubblica, z którego również rozciąga się piękna panorama na Adriatyk.

Plaże w okolicach Sirolo
Sirolo szczyci się jednym z najbardziej krystalicznych i przejrzystych mórz Adriatyku, które od ponad dwudziestu lat jest nagradzane tytułem Europejskiej Błękitnej Flagi. To właśnie piękne plaże są jednym z powodów, dla których te okolice latem odwiedza sporo turystów.

W bezpośrenim sąsiedztwie miasteczka znajdują się trzy piękne plaże, które warto zapamiętać:
Spiaggia Urbani – najpopularniejsza plaża Sirolo, piaszczysto-żwirowa. Tylko część jest bezpłatna, dlatego warto się tu wybrać wcześnie rano, żeby zająć sobie miejsce. Obok plaży znajduje się charakterystyczny betonowy falochron i ciekawe jaskinie skalne. Można się tu dostać autem (jest tu nieduży parking), autobusem lub pieszo.
Spiaggia di San Michele – dość szeroka z delikatnym żwirem, całkowicie otoczona zielenią. Można się na nią dostać autobusem (odjazd co 30 minut z centrum) lub ścieżką, która zaczyna się w Parco della Repubblica. Trasa nie jest wymagająca i zajmuje około 15-20 minut. Spora część plaży jest bezpłatna.
Spiaggia dei Sassi Neri – położona nieco dalej na północ, trochę bardziej skalista (przydadzą się buty do pływania). Można się na nią dostać pieszo z plaży San Michele. Swoją nazwę wzięła od ciemnych skał na dnie morskim.
Jak dojechać i gdzie zaparkować w Sirolo?
Do Sirolo można łatwo dojechać autostradą A14 Bolonia – Tarent). Najbliżej położony od miasteczka zjazd to Ancona Sud – Osimo (ale też Loreto – Porto Recanati). Od zjazdów warto kierować się znakami na Riviera del Conero / Numana Sirolo. Sirolo jest również oddalone o dziesięć kilometrów od drogi krajowej SS16 Adriatica. Do Sirolo prowadzą dwie drogi wojewódzkie: droga wojewódzka 1 (Conero, Numana, Sirolo, Ancona) oraz droga wojewódzka 2 (Sirolo, Senigallia).
Jeśli chodzi o parkingi, jest ich w całym miasteczku sporo, ale większość niestety płatnych. Można spróbować znaleźć miejsce jeszcze przed wjazdem do centrum (białe linie parkingowe = parking gratis). Jesli to sie nie uda, polecam m.in. ten parking platny (LINK). Można z niego pójść prosto uliczką do samego centrum (gdzie jest słynny punkt widokowy na Monte Conero) lub przez park tuż obok zejść na plażę San Michele.
Do Sirolo nie da się bezpośrednio dostać pociągiem. Najbliższe stacje kolejowe to np. Ancona Centrale. Stad już odjeżdżają autobusy, ktore zabiorą Was do centrum Sirolo (autobusy w Ankonie startują z placu naprzeciwko stacji).
Podoba Wam się Sirolo w Marche? Może kiedyś już tutaj byliście? Jeśli macie jakieś pytania związane z tym miasteczkiem piszcie, a ja chętnie i w miarę możliwości na wszystkie odpowiem.
2 komentarze
Jestem teraz i pozdrawiam z Sirolo – fajnie opisujesz to miasteczko💪🙂. Dzisiaj ze szczytu Monte Conero widać było chorwackie wybrzeże. Nieco za mgłą, ale bez wątpienia były to góry w okolicy Splitu🙂
Hej, bardzo mi miło, dziękuję! W ten weekend pogoda naprawdę dopisała, widoki z Monte Conero musiały być niesamowite 🙂 Pozdrawiam ciepło! Iwona